"Oboje znaleziono nad urwiskiem, zastrzelonych. Policja nie mogła stwierdzić, czy to żona zabiła męża, a potem siebie, czy też mąż najpierw zabił żonę, a siebie potem. Zbadano kule i tak dalej, sama pani wie, ale sprawa okazała się bardzo trudna. Policja uważała, że to podwójne samobójstwo." fragment książki
Agatha Christie i solidna dawka grozy? Tajemnice, nadprzyrodzone moce i snujące się widma? Po trzykroć tak! Kto sądzi, że Christie pisała jedynie klasyczne kryminały, jest w błędzie. Ten zbiór opowiadań dowodzi, jak wszechstronną była autorką. Wisienką na torcie jest opowiadanie Żona Kenity w przekładzie Marty Kisiel-Małeckiej. W języku polskim tekst ukazuje się po raz pierwszy. Chciałoby się rzecz za Herkulesem: Bon appétit, mon ami. Wszak jesienią lepiej zostać w domu i zagłębić się w lekturze, niż niepotrzebnie kusić licho.
Rozwiązywanie zagadek to skuteczna recepta na złe samopoczucie panny Marple. Zacna dama udowodni, że prowincjonalne życie wcale nie jest nudne. Wystarczy znać okolicę, plotki oraz ludzkie charaktery, by rozszyfrować ponury żart, nie przerazić się śmiertelnej klątwy i zdemaskować szajkę złodziei.
Tom ośmiu opowiadań składa się z ciekawych ingrediencji: profetycznych wizji, niebanalnych przygód i nastroju grozy. Zagadka, celny dowcip i morał zaspokoją wszelkie czytelnicze gusta.